Translate

sobota, 18 listopada 2017

Bawialnia (Miłostki)

Zabawą serca wszęda twoja strona.
Patrz, pan, zabawą wszak moją jest ona.
I ja zabawką, a szczęście grzech chować,
jak się nie bawić, smutkiem prorokować.

Zabawą serca wszelka myśl o tobie.
Wszelkie uciechy skryłem w twej ozdobie.
I jak tak, droga, odmówić zabawy.
Ta nam potrzebna niczym na głód strawy.

O głodzie umrzeć nam, a poniewczasie
smutkiem się rozlać na gwiezdnym atłasie.
Skuś się zabawą, jak woda czyściutka,
drobna, niewinna i mała, malutka.

piątek, 17 listopada 2017

Druh (Sonety wieśniowe)

Żyjesz, niech zgadnę, żyjesz starczy kruku!
Niechże ktoś poda zamglone obłoki!
Leć mój wśród zwalisk skał pieśni o huku!
Zamiataj skrzydłem pań gwieździste mroki.

Te mi rocznice zagnicia przedają!
Ta zwiędłym wozem odprowadza duszę.
Kruku wróć do mnie, do lin, co cię łkają...
Nam tratwa tonie, sam chcę, próżno ruszę.

Nie ma cię, padłeś, panienki porwały.
W klateczce... Nucą mi tychże korale,
tu krzyczę z tratwą, zmawiają się fale.

Nurzam w nie nogi, panienki w pomruku.
Echo na piersiach, porwały w dusz tańce.
W toni ma głowa, żegnaj, bywaj kruku.